Droga naukowa w życiu jest zawsze pewnym przypadkiem. Zależy od ludzi, których się spotkało po drodze i zależy też od tego, jakie tematy są aktualne. Ja nanotechnologią zaczęłam się zajmować jeszcze podczas studiów doktoranckich. Właśnie wtedy pojawił się temat fotokatalizy, który w Polsce był dość świeży, a jednocześnie miałam okazję nawiązać kontakty z osobami, z naukowcami, którzy tą technologią się zajmowali. Więc powiedziałabym, że nanotechnologią zajęłam się w pewnym sensie z przypadku :).
Po studiach udało mi się od razu zostać na uczelni i realizować pracę doktorską. To były moje pierwsze doświadczenia z fotokatalizą, wtedy jeszcze mniej ukierunkowane na rozwój nowych materiałów, a bardziej na lepsze zrozumienie mechanizmu wybranych reakcji fotokatalitycznych i zastosowanie reakcji fotokatalitycznej do usuwania zanieczyszczeń z fazy wodnej, przede wszystkim związków chloroorganicznych. Dopiero po uzyskaniu stopnia doktora udało mi się wyjechać na roczny staż do Stanów Zjednoczonych, na CalT ech, do grupy profesora Hoffmana. Tam zajęłam się już otrzymywaniem nowych fotokatalizatorów, w tym domieszkowanego ditlenku tytanu. Ten okres zdeterminował mój dalszy kierunek badań – koncentrację na otrzymywaniu nowych materiałów – półprzewodnikowych, funkcjonalnych, przede wszystkim wykazujących właściwości fotokatalityczne. Badałam też materiały wykazujące właściwości, na przykład, bakteriobójcze, ponieważ w tym okresie zajmowałam się również otrzymywaniem nanocząstek srebra czy stopów srebra z innymi metalami o właściwościach bakteriobójczych i wprowadzaniem tego rodzaju nanocząstek do różnego rodzaju materiałów, które mogą stanowić opakowanie o właściwościach bakteriobójczych.
W kolejnych latach, tworząc grupę badawczą i uzyskując samodzielność – po uzyskaniustopnia doktora habilitowanego – ukierunkowałam mój rozwój na otrzymywanie coraz szerszej grupy nanomateriałów: już nie tylko modyfikowanego ditlenku tytanu, ale też takich materiałów jak perowskity, nanomateriały węglowe, szkielety metaloorganiczne, wykorzystując szerokie spektrum metod syntezy, ale też zaawansowaną charakterystykę powierzchniową. W zależności od typu, te materiały mogą być wykorzystywane w technologiach o wyższym poziomie dojrzałości, czyli właśnie takich jak technologie oczyszczania powietrza, czy ewentualnie technologie degradacji zanieczyszczeń w fazie wodnej, ale też do takich technologii, które są na niższym poziomie zaawansowania, czyli czy do wytwarzania wodoru.
To, co teraz z naukowego punktu widzenia bardzo mnie interesuje, to fotokonwersja ditlenku węgla do użytecznych węglowodorów. Więc w ostatnich latach skupiłam się przede wszystkim na nowych materiałach, które mogą służyć do tych technologii, a które są jeszcze na niższym poziomie rozwoju. Główne kierunki prowadzonych prac badawczych obejmują między innymi nowe materiały do fotokatalitycznego generowania wodoru a także konwersji CO2 do metanu, metanolu czy kwasu mrówkowego. Marzeniem chemikówpracujących w tej dziedzinie jest opracowanie materiałów, które efektywnie pozwoliłyby rozszczepiać cząsteczki wody na wodór i tlen cząsteczkowy. Takie materiały już są – ale ciągle ich efektywność jest za mała, żeby zastosować ten proces na skalę przemysłową.
Jednocześnie pracujemy nad rozwojem urządzeń fotokatalitycznych, które mogłyby być zastosowane w procesach produkcji, przetwórstwa i magazynowania żywności. W tym przypadku konfiguracja urządzenia musi być tak zaprojektowana, żeby efektywnie usuwać z powietrza bakterie i pleśnie.
Myślę, że najważniejsze były raczej konkretne cechy mojej osobowości. Po pierwsze: lubię to, co robię, czyli pasja. Ważna jest też konsekwencja, bo jednak przez lata rozwijam się w konkretnym kierunku, jestem konsekwentna w tym, co robię. To ważne, ponieważ praca i naukowa, i w startupie bywa frustrująca. Pewnie przydaje się też moja ciekawość świata i umiejętność pracy w zespołach.
W NanoSci jesteśmy obecnie ukierunkowani na opracowanie nowych urządzeń wykorzystujących fotokatalizę, które mogą być wykorzystane do oczyszczania powietrza.
Naszym obecnym priorytetem jest opracowanie fotokatalitycznego oczyszczacza powietrza dla branży żywności – usuwa on etylen oraz zarodniki szarej pleśni podczas przechowywania i transportu żywności. Dzięki temu warzywa i owoce mają dłuższy okres spożycia, eliminowane jest zarazem marnotrawstwo pożywienia.
W NanoSci także udostępniamy innym firmom materiały fotokatalityczne, w oparciu, o które mogą opracować linię własnych urządzeń oczyszczających. rozwijamy technologię fotokatalitycznego oczyszczania powietrza w uprawach zamkniętych.
Naszym dodatkowym celem jest podniesienie dojrzałości technologii fotokatalitycznego generowania wodoru poprzez nowe rozwiązania inżynierskie, nową konstrukcję reaktorów, ale też zmiany warunków prowadzenia reakcji. Opracowaliśmy już prototyp autorskiego generatora wodoru, zgłosiliśmy do ochrony patentowej i zamierzamy go dalej rozwijać.
Oczywiście momenty dumy zawsze przychodzą, kiedy zostaje się docenioną. Takim momentem na uczelni, który był dla mnie szczególnie przyjemny, była nagroda Primum Cooperatio podczas gali konkursu Pomorski Pracodawca Roku 2022. W tym samym roku udało mi się zająć III miejsce w 12. edycji Rankingu 50 Najbardziej Kreatywnych Ludzi w Biznesie. Kolejnym takim wyróżnieniem było uwzględnienie mnie w rankingu 50 over 50 magazynu Forbes. W lutym tego roku również znalazł się dla mnie moment do dumy – podczas Gali Nauki Polskiej zostałam nagrodzona za „Znaczące osiągnięcia w zakresie działalności organizacyjnej”.
Ale każdy nowy materiał czy urządzenie, które widzimy, że działa, to mały sukces. Na pewno byłam dumna, widząc pierwsze prototypy urządzeń do oczyszczania powietrza, które działały, działały efektywnie i były efektem ponad 20 lat mojej pracy.
Patrząc na to, co się dzieje, pewnie będą to technologie związane z pozyskiwaniem lub magazynowaniem wodoru albo jego transportem. Oczywiście ten kierunek jest mi najbliższy, ale myślę, że transformacja energetyczna, której teraz jesteśmy świadkami, wymusza zmiany również w nanotechnologii. Nie wiem, czy do końca będą to nowe materiały, bo tych materiałów, które zostały odkryte i są eksplorowane, jest już naprawdę bardzo dużo i zaczynamy widzieć pewne ograniczenia w tej dziedzinie. Natomiast myślę, że czeka nas też miniaturyzacja układów, z którymi pracujemy na co dzień, czyli urządzeń – na przykład komputery kwantowe. To są te przełomy, które w tej chwili obserwujemy i myślę, że będą prowadziły do rozwiązań, które będziemy użytkować.
Przede wszystkim: żeby się tego nie bały. Wydaje mi się, że ciągle widzimy, że kobiet w nauce na pewnym etapie jest mniej, mniej też jest kobiet stricte w naukach technicznych. Może to w pewnym stopniu wynika z tego, że często nam się wydaje, że w tym męskim świecie sobie nie do końca poradzimy. Bardzo często trudno też jest kobiecie połączyć życie rodzinne z pracą badawczo-rozwojową, ale ja bym dała taką radę, że można to połączyć – sama przecież mam dwie córki i udało mi się to zrobić! Nie trzeba się bać łączenia roli w domu z pracą czy naukową, czy badawczo-rozwojową – nawet bardzo intensywną.
Accessibility Tools